Niedziela, 31 maja 2015Komentarze: 0
Dystans61.56 km
Czas02:05
Vśrednia29.55 km/h
Co jak co ale pagórki to jest to co Damiany lubią najbardziej, a dzisiejsza trasa obfitowała w mocne hopy. Na góry jeszcze muszę ubyć z 5kg, ale to już kwestia kilku tygodni. Trening super udany, ciepło, słonecznie, nawet wiatry dzisiaj na plus. Tylko tyle że za mało wody wziąłem i pod koniec odcinało prąd... Niemniej forma rośnie, cały czas do przodu.