Dobrzeszów
Niedziela, 29 września 2013Komentarze: 0
Na Dobrzeszów przez Łopuszno, potem rundka wokół zalewu na Strawczynie i troszkę okrężną drogą do domu. Miało być w miarę dużo kilosów i było, prawdopodobnie w tym roku już dłuższej wycieczki nie zrobię.
Zwiedziłem kilka km nowych asfaltów, poza tym starałem się jechać bocznymi dróżkami na których rzadko bywam (Orczów, Julianów, Podzamcze Piekoszowskie). Bardzo przyjemnie się jechało, takiej wycieczki było mi trzeba, natomiast formy kompletnie nie mam...
Zwiedziłem kilka km nowych asfaltów, poza tym starałem się jechać bocznymi dróżkami na których rzadko bywam (Orczów, Julianów, Podzamcze Piekoszowskie). Bardzo przyjemnie się jechało, takiej wycieczki było mi trzeba, natomiast formy kompletnie nie mam...
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.