Mniów
Sobota, 24 maja 2014Komentarze: 0
Dystans47.85 km
Czas01:39
Vśrednia29.00 km/h
Dawno nie robiłem Raszówki to tam pocisnąłem. Najpierw jakieś dziwnie przeszkadzające boczne wiatry, z powrotem to już tajfun w czoło, dlatego dzisiejsza jazda była po prostu walką o przetrwanie, o czym świadczy średnia prędkość... Dawno nie używałem na drodze takiej łaciny jak dzisiaj :D
Sam podjazd jakoś ciężko, pierwszy raz pokonywałem go na najlżejszym przełożeniu... Za to na zjeździe mi powiało w plecy, depnąłem troszkę mocniej i wycisnąłem 76 km/h, drugi raz w roku ponad 7 dych, a tylko 3 km/h mniej od rekordu.
Sam podjazd jakoś ciężko, pierwszy raz pokonywałem go na najlżejszym przełożeniu... Za to na zjeździe mi powiało w plecy, depnąłem troszkę mocniej i wycisnąłem 76 km/h, drugi raz w roku ponad 7 dych, a tylko 3 km/h mniej od rekordu.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.