Za MałogoszczKategoria Ze zdjęciami
Niedziela, 5 października 2014Komentarze: 0
Dystans66.42 km
Czas02:13
Vśrednia29.96 km/h
Treściwa pętla między rosołem a drugim daniem. Dzisiaj zachciało mi się czegoś technicznego, więc pojechałem na Czostków, tam jest kilka serii szybkich ciętych zakrętów, a że ruch uliczny był zdecydowanie niedzielny i jeszcze wiało ostro w plecy to zaszalałem, sama słodycz :} Potem ze 20 km pod ten wiatr, ale jakoś się jechało, spokojnie, cały czas do przodu ;)
Rykoszyn jesienią © DamianoPantani
Zatrzymałem się na moment na Małogoszczu, wtedy podjechał do mnie szosowiec po 50-tce... Mówi że z Nagłowic więc szacun bo to jest jednak kawałek drogi. Potem jeszcze że ma licencje i się czasem ściga. Ciekawy gość, szkoda że jechał tam skąd ja wracałem. Pobojcylimy trochę i się rozjechaliśmy, małe szanse ale może jeszcze na siebie wpadniemy. Ogółem wycieczka uleciała jak jasny pierun, bardzo bardzo udana.
Foto z wczoraj, Góra Perzowa © DamianoPantani
Rykoszyn jesienią © DamianoPantani
Zatrzymałem się na moment na Małogoszczu, wtedy podjechał do mnie szosowiec po 50-tce... Mówi że z Nagłowic więc szacun bo to jest jednak kawałek drogi. Potem jeszcze że ma licencje i się czasem ściga. Ciekawy gość, szkoda że jechał tam skąd ja wracałem. Pobojcylimy trochę i się rozjechaliśmy, małe szanse ale może jeszcze na siebie wpadniemy. Ogółem wycieczka uleciała jak jasny pierun, bardzo bardzo udana.
Foto z wczoraj, Góra Perzowa © DamianoPantani
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.