Za MorawicęKategoria Ze zdjęciami
Wtorek, 4 listopada 2014Komentarze: 0
Dystans72.11 km
Czas02:23
Vśrednia30.26 km/h
...konkretnie na Borków. Wiało ostro, ale od półmetka w plecy więc warto się było pomęczyć. Wycieczka szybka i przyjemna.
Najpierw zatrzymałem się pod zalewem w Borkowie, zjadłem jabolo i pocisnąłem zwiedzić 10 km nowych asfaltów. Jest tam jeszcze dużo dróg do objechania ale zostawię sobie na kolejny rok żeby było co robić :P Jechałem takimi wąziutkimi osiedlowymi uliczkami, fajnie się cisnęło bo było dużo ciasnych zakrętów. Będę tu pewnie wracał na techniczne treningi.
Romantico :D Zalew Borków © DamianoPantani
Październik a Listopad - parking Borków © DamianoPantani
Nie wiem jak to skomentować © DamianoPantani
Dalej do Radomic seria krótkich ale takich dzikich hopek, normalnie Flandria :} Do Łabędziowa prowadził ładny las, dość kręty i pagórkowaty, fajna sprawa. Goniłem TIRa na Brzezinach, coś pociągnął bo jechałem 60-tką po płaskim ale do pełni szczęścia zabrakło 2 metrów. Dzięki tej akcji pobiłem rekord HR max :D Ogółem dzisiaj dobrze się cisnęło, będę miał wymuszone 2 dni przerwy, może jakoś wyczymam :}
Najpierw zatrzymałem się pod zalewem w Borkowie, zjadłem jabolo i pocisnąłem zwiedzić 10 km nowych asfaltów. Jest tam jeszcze dużo dróg do objechania ale zostawię sobie na kolejny rok żeby było co robić :P Jechałem takimi wąziutkimi osiedlowymi uliczkami, fajnie się cisnęło bo było dużo ciasnych zakrętów. Będę tu pewnie wracał na techniczne treningi.
Romantico :D Zalew Borków © DamianoPantani
Październik a Listopad - parking Borków © DamianoPantani
Nie wiem jak to skomentować © DamianoPantani
Dalej do Radomic seria krótkich ale takich dzikich hopek, normalnie Flandria :} Do Łabędziowa prowadził ładny las, dość kręty i pagórkowaty, fajna sprawa. Goniłem TIRa na Brzezinach, coś pociągnął bo jechałem 60-tką po płaskim ale do pełni szczęścia zabrakło 2 metrów. Dzięki tej akcji pobiłem rekord HR max :D Ogółem dzisiaj dobrze się cisnęło, będę miał wymuszone 2 dni przerwy, może jakoś wyczymam :}
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.