Radoszyce, Słupia Konecka
Poniedziałek, 10 listopada 2014Komentarze: 0
Dystans82.55 km
Czas02:42
Vśrednia30.57 km/h
God damn, ale mi ten trening uleciał... Do Radoszyc wicher w plecy, nie mrugnąłem a już tam byłem, potem 25 km terenów a to nowych, a to odwiedzonych tylko raz, więc zeszło równie szybko. Od Łopuszna do domu nic tylko czołowy wiatr, ale noga dzisiaj dobra więc dało radę, choć czasami szło zwariować.
Co do nowych terenów czyli okolic Słupi i Mnina - bardzo mi się podobają i są względnie blisko, ale rzadko tam bywam bo stan asfaltów skutecznie mnie odstrasza, miałem nadzieję że zbliżające się wybory coś zmienią, ale nic z tego, szkoda...
Ogółem dobrze się dziś łykało kilosy, szybko i płynnie, oprócz przejazdu kolejowego i jednej krzyżówki nie zatrzymywałem się na trasie. Wycieczka na duuuży plus.
Co do nowych terenów czyli okolic Słupi i Mnina - bardzo mi się podobają i są względnie blisko, ale rzadko tam bywam bo stan asfaltów skutecznie mnie odstrasza, miałem nadzieję że zbliżające się wybory coś zmienią, ale nic z tego, szkoda...
Ogółem dobrze się dziś łykało kilosy, szybko i płynnie, oprócz przejazdu kolejowego i jednej krzyżówki nie zatrzymywałem się na trasie. Wycieczka na duuuży plus.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.