God dammit 10 dni bez kręcenia - a to pogoda, a to zmęczenie po robocie, prawie zapomniałem o tym rowerze... Dzisiaj na Nidę, niedaleko, ale byłem tam tylko raz ze względu na asfalt. Okazało się że już leży tam świeża droga więc luzik. Pod koniec w okolicach Nowin / Jaworzni mijałem jakiś wyścig MTB, trzeba było ze 400 m przejść boczkiem żeby nie przeszkadzać :P
Jestem Damian, na rowerze znany jako Damiano Pantani. Urodzony w Kielcach w 1991 roku, szosowiec ze źródłami w kolarstwie górskim.
KOLARSKI OPĘTANIEC
MIŁOŚNIK ASTRONOMII
KONSERWATYWNY LIBERTARIANIN
Z zawodu programista aplikacji internetowych. Z końcem 2018 odstawiłem bloga, dlatego udostępniłem kod szablonu na forum. Jeśli nie ten, to być może zainteresuje Cię stary szablon. Walić śmiało w razie uwag, moje dane kontaktowe znajdują się na dole.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.