Dajcie mi rower, a poruszę Ziemię

DAMIANO PANTANI. STATYSTYCZKA ROWEROWA
Wpisy archiwalne w kategorii

Ze zdjęciami

Dystans całkowity:8612.44 km (w terenie 115.60 km; 1.34%)
Czas w ruchu:289:08
Średnia prędkość:29.79 km/h
Maksymalna prędkość:81.70 km/h
Suma podjazdów:53970 m
Maks. tętno maksymalne:184 (93 %)
Maks. tętno średnie:156 (79 %)
Suma kalorii:142041 kcal
Liczba aktywności:132
Średnio na aktywność:65.25 km i 2h 11m
Więcej statystyk
Środa, 9 lipca 2014Komentarze: 0
Dystans62.47 km
Czas02:05
Vśrednia29.99 km/h
Vmax56.80 km/h
Tętnośr.145
Tętnomax165
Kalorie 1490 kcal
Podjazdy464 m
Temp.24.0 °C
Więcej danych
Długo się zbierałem bo mżyło, aż w końcu wyjechałem w tej mżawce i bardzo dobrze zrobiłem, ten deszczyk był całkiem przyjemny i trwał przez pierwsze 25 km, potem wyszło słońce i kręciło się jeszcze lepiej. Wyszło mi z 15 km nowych terenów, w tym Posłowice, całe w remontach, a że było po deszczu no to jazda bardziej przypominała MTB niż kolarstwo szosowe.

Na przejeździe na Trzciankach trzeba było czekać na 4 pociągi, stało się dobre 20 minut :/ Dalej na Kielcach bardzo tłoczno i niezbyt przyjemnie ale dało radę... Miałem jechać ciut inaczej ale przez te remonty musiałem skrócić drogę, no to wracając odbiłem jeszcze na boczne dróżki by dokręcić do tej 60-tki. Generalnie jazda na umiarkowany plus.

Stadion Korony
Stadion Korony © DamianoPantani 

Posłowice, remont
Posłowice, remont © DamianoPantani 

Poniedziałek, 7 lipca 2014Komentarze: 0
Dystans120.72 km
Czas04:11
Vśrednia28.86 km/h
Vmax66.00 km/h
Tętnośr.140
Tętnomax173
Kalorie 2800 kcal
Podjazdy683 m
Temp.32.0 °C
Więcej danych
Ale God Damn gorąco... no ale grunt że bezwietrznie. Potrzeba mi było takiego dystansu, 40 km nowości, drugie 40 km tereny odwiedzane prawie nigdy, bardzo przyjemna okolica, całość wycieczki naprawdę na duży plus, bardzo szybko mi to uleciało.

Trasa była płaska ale widoczność taka że na każdym byle pagórku widać było wszystko 50 - 70 km w przód. Pod koniec tętno poszło ostro w górę, widocznie musiałem przegrzać organizm. Jestem w stanie jechać dłuższe trasy ale upał musi trochę popuścić. Jutro może jakiś luźniejszy rozjazd.

Rynek Oksa
Rynek Oksa © DamianoPantani

Węgleszyn - przerwa na bułę
Węgleszyn - przerwa na bułę © DamianoPantani

Polana - Oleszno/Krasocin
Polana - Oleszno/Krasocin © DamianoPantani

Łotehell...?
Łotehell...? © DamianoPantani

Czwartek, 3 lipca 2014Komentarze: 0
Dystans58.92 km
Czas01:59
Vśrednia29.71 km/h
Vmax81.70 km/h
Tętnośr.144
Tętnomax174
Kalorie 1400 kcal
Podjazdy414 m
Temp.21.0 °C
Więcej danych
Bardzo długo przeglądałem mapy żeby zdecydować gdzie jechać, w końcu dopadła mnie eureka - podjadę Malmurzyn, tam nie będzie mi nudno oooj nie :D Poza tym dobrze mi ostatnio idą podjazdy więc trzeba było sprawdzić czy aby na pewno.


Drugi raz podjeżdżałem tą górkę z tej strony i wdrapałem się bez porównania łatwiej. Od razu pojechałem na zjazd, a tam to się dopiero działo :D Nie kręciłem w ogóle nogami, pochyliłem się mocno i pękła magiczna 80-tka w prędkości... Nie miałem zamiaru jej dzisiaj ani kiedykolwiek przekraczać, a tu taka niespodzianka, miło :P Na filmiku wszystko ująłem, polecam obejrzeć :P

Łaziska
Łaziska © DamianoPantani

Do domu nie pojechałem prosto, tylko takim zygzakiem, żeby nabić parę km. Przyjemnie się jechało więc szkoda było od razu marnować nastrój. Cóż, forma jest, zdrowie dopisuje, czekam aż wiatry ustąpią i spróbuję podjąć się jakiejś 150-tki. 

Środa, 2 lipca 2014Komentarze: 0
Dystans68.97 km
Czas02:22
Vśrednia29.14 km/h
Vmax64.50 km/h
Tętnośr.135
Tętnomax160
Kalorie 1490 kcal
Podjazdy490 m
Temp.23.0 °C
Więcej danych
Wietrzna 70-tka, za Małogoszcz, w tereny które rzadko odwiedzam, ale za każdym razem kiedy tam jadę zastanawiam się dlaczego tak mało tędy śmigam... Może dlatego że zawsze, ale to ZAWSZE ZAWSZE jak tam jadę to przeważają wmordewindy i po powrocie nie mam dobrych wspomnień z jazdy :D Dzisiaj na 70 km drogi wiatr pomagał najwyżej przez 10 km, reszta wiatr czołowy lub boczny przeszkadzający.

Mieronice - Małogoszcz
Mieronice - Małogoszcz © DamianoPantani

Samotnik
Samotnik © DamianoPantani

Dzisiaj nabiłem ze 13 km nowych terenów, ale tak bajecznych że na pewno będę się tam jeszcze wiele razy meldował. Nie wiem czemu ale jakoś mi się kojarzą z dzieciństwem.

Na Czostkowie źle skręciłem (bo jest tam milion krzyżówek) i zamiast na Ludynię pojechałem prosto na Kozłów, ale nie ma czego żałować, odkryłem kawałek naprawdę przyjemnej drogi. I tak miałem jechać na Kozłów, więc wyszło z 5 km skrótu, no to jutro to odrobię ;} Przed Czostkowem odkryłem też szybką serię ostrych zakrętów, ciekawe miejsce na techniczny trening.

Generalnie bardzo szybko mi uleciała ta jazda, jakby pętla wokół domu... A licznik pokazuje 2:22:22 ;}

Wtorek, 1 lipca 2014Komentarze: 0
Dystans66.48 km
Czas02:12
Vśrednia30.22 km/h
Vmax63.60 km/h
Tętnośr.146
Tętnomax175
Kalorie 1610 kcal
Podjazdy523 m
Temp.19.0 °C
Więcej danych
Lipiec zawitał, na ten miesiąc priorytetem będzie dystans, a prędkość średnia idzie na bok. Dopiero na sierpień planuję pełen zakres treningowy, będą dystanse, czasówki, podjazdówki - wszystko będzie :D

Tak więc dzisiaj spokojna 70-tka. Przez Kielce na Zagnańsk ma długi i przyjemny podjazd 5-7%, pierwszy raz miałem okazję go pokatować ale zapewne będę tu wracał.

Zjazdy - Kierunek Zagnańsk
Kierunek Zagnańsk © DamianoPantani

Ściana płaczu
Ściana płaczu © DamianoPantani

W drodze powrotnej na Miedzianej Górze zrobiłem mały skrót, skręciłem w ul. Zagórską, a oczom mym ukazał się obrazek jak z Hitchcocka... Krótki, ale bardzo stromy podjazd - nazwałem go roboczo "ściana płaczu" :D Myślałem że to jest ze 20% góry, z każdym kolejnym metrem który przybliżał mnie do niej rósł taki strach że nie dam rady, no ale nawet nie wiem kiedy a znalazłem się na szczycie a w nagrodę dostałem ładne widoczki :D no i zjazd oczywiście :P Obadałem dokładnie mapy i okazuje się że to jest 250 m podjazdu 12% a więc faktycznie - krótki ostry bydlak, choć sprawiał wrażenie znacznie ostrzejszego.

Dalej do domu to już formalność, wiatr dość mocny ale nie przeszkadzał bardzo.

Piątek, 27 czerwca 2014Komentarze: 0
Dystans61.10 km
Czas02:03
Vśrednia29.80 km/h
Vmax67.10 km/h
Tętnośr.147
Tętnomax170
Kalorie 1500 kcal
Podjazdy460 m
Temp.22.0 °C
Więcej danych
Wczoraj robiłem teren pagórkowaty z dwoma podjazdami, a dzisiaj płaski z dwoma podjazdami. Nabiłem z 8 km nowych asfaltów, w tym właśnie ten drugi podjazd (może krótszy, mniej sztywny, ale były momenty 10-13%). Generalnie górki wyszły mi dziś bardzo dobrze, jakoś szybko uleciały.

Na wąskich zjazdach co 200 m trzeba się było z czymś wymijać, podczas gdy na poboczach i centralnie na środku drogi były zaparkowane wozy... Potem sporo krzyżówek, tłoczno, no to sobie poćwiczyłem łacinę. No cóż zdarza się.

Hucisko
Hucisko © DamianoPantani 

Jeszcze kawałek
Hop Hop © DamianoPantani

Wtorek, 24 czerwca 2014Komentarze: 0
Dystans77.80 km
Czas02:33
Vśrednia30.51 km/h
Vmax60.20 km/h
Tętnośr.151
Tętnomax176
Kalorie 1920 kcal
Podjazdy449 m
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Dość luźna 80-tka, 23 km nowości. Na Hucisku wyprzedziłem jakiegoś typka na góralu, ale różnica w prędkości była nieznaczna więc siadł mi na koło, no i tak siedział ponad kilometr, jak się nie rozjechaliśmy. Jechało się pod górkę 2% i pod wiatr, ale starałem się ciągnąć dosyć mocno, myślę że dałem mu dobre koło, jestem z siebie dumny :D Ale dobrze się trzymał. Dajcie mu szosę i klękajcie pro-teamy... 

Na nowych terenach żwirówki w znacznie lepszym stanie niż asfalt. Okolica była naprawdę przyjemna, jeśli wyleją tam świeże drogi to z chęcią tam  jeszcze wpadnę.

Pagórek na Hucisku
Pagórek, Hucisko © DamianoPantani

WTF is that 1
WTF is that © DamianoPantani

Na Wilczkowicach mijałem się z takim dziadziem na szosówie, pięknie ciął, mimo że z wiatrem i z delikatnej górki to i tak szacun.

Generalnie dzisiejszy trening był testem nowego siodła. O ile w starym siodle traciłem czucie w [...] po 20 km, to w nowym zaczynało być niekomfortowo dopiero po 60 km. Komfort komfortem, ale z drugiej strony gość na allegro napisał że siodło waży 200 g, podczas gdy waży 350 g... Dostał już ochrzan, ale na razie niech tam będzie, nie będę robił o to afery. Może po wakacjach spróbuję jakieś inne... 

Środa, 18 czerwca 2014Komentarze: 0
Dystans73.10 km
Czas02:23
Vśrednia30.67 km/h
Vmax54.20 km/h
Tętnośr.155
Tętnomax175
Kalorie 1860 kcal
Podjazdy496 m
Temp.20.0 °C
Więcej danych
Dość luźna 70-tka, 15 km nowych, całkiem ładnych terenów, z początku zachowawczo, zaoszczędziłem sporo sił więc końcowe kilosy pociągnąłem mocniej. Przez większość drogi dokuczał mi ból gardła i ciężko się było skupić na jeździe. Mimo wszystko trening całkiem OK.

Takie tam
Takie tam © DamianoPantani

Urocze ubocze
Urocze ubocze © DamianoPantani

Sobota, 7 czerwca 2014Komentarze: 0
Dystans100.94 km
Czas03:22
Vśrednia29.98 km/h
Vmax54.10 km/h
Tętnośr.147
Tętnomax167
Kalorie 2430 kcal
Podjazdy623 m
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Ufff, pierwsza stówa od ponad miesiąca, tego mi było trzeba... Pogoda dopisała, prądu nie odcięło, dobrze się łykało kilosy. Do Nagłowic jechałem tempem turystycznym, potem do Małogoszcza włączyłem tryb treningowy, a od Małogoszcza jechałem 'byle dojechać' :D

Jędrzejów - przerwa na bułę

Jędrzejów - przerwa na bułę © DamianoPantani

Już pod Chęcinami na węźle prawie mnie rozjechał jakiś psychopata któremu dali tira... Rozpędzony odbijał w prawo z wewnętrznego pasa, kiedy ja jechałem prosto. Dobrze że go za sobą usłyszałem i zapaliła mi się lampka że gość może chcieć skręcać. Gdybym nie przyhamował i pojechał dalej to nie byłoby ze mnie co zbierać, zabrakło 20 cm. Święty Krzyś czuwa i na szczęście była to ostatnia przykra historia tego dnia.

Kościół w Nagłowicach
Kościół w Nagłowicach © DamianoPantani

Dzisiaj wyszło ponad 35 km nowości. Jakoś wcześniej nie lubiłem jeździć po lasach, otwartych przestrzeniach gdzie w koło same pola, ale dzisiaj nie mogłem się na nie napatrzeć. Do tego jechałem przez kilka ładnych wiosek, m.in. przez Oksę. No generalnie było na czym dzisiaj zawiesić oko. Zdecydowanie wycieczka na plus, będę chciał jeszcze kiedyś zajrzeć w te okolice.

Odpocziwing
Odpocziwing / opierdaling © DamianoPantani

Niedziela, 1 czerwca 2014Komentarze: 0
Dystans30.65 km
Czas00:59
Vśrednia31.17 km/h
Vmax52.10 km/h
Tętnośr.154
Tętnomax172
Kalorie 810 kcal
Podjazdy162 m
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Na masę i z powrotem. Spotkałem kilka znajomych rowerów :D Do tego naprawdę sporo szosowców, nie tylko na samej masie ale podczas powrotu - co kilometr trzeba było wyciągać łapę i kogoś pozdrawiać :D

Start masy zgrał się z jakimś piknikiem policyjno-wojskowo-pożarniczym , wszystko byłoby OK, ale po jakie licho każdemu dzieciakowi pozwolono włączyć syrenę i trąbić... nie słyszałem organizatora z megafonem z odległości 10 m. Do pełnej radości zabrakło zezwolenia na sikawki.

Aawww
Aawww © DamianoPantani

4 wózki
4 wózki © DamianoPantani

TROCHĘ O MNIE

Jestem Damian, na rowerze znany jako Damiano Pantani. Urodzony w Kielcach w 1991 roku, szosowiec ze źródłami w kolarstwie górskim.
  • KOLARSKI OPĘTANIEC
  • MIŁOŚNIK ASTRONOMII
  • KONSERWATYWNY LIBERTARIANIN

Z zawodu programista aplikacji internetowych. Z końcem 2018 odstawiłem bloga, dlatego udostępniłem kod szablonu na forum. Jeśli nie ten, to być może zainteresuje Cię stary szablon. Walić śmiało w razie uwag, moje dane kontaktowe znajdują się na dole.

21905.67

KILOMETRÓW NA BLOGU

115.60

KILOMETRÓW W TERENIE

29.68 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

30d 18h 00m

CZAS W SIODLE