Dajcie mi rower, a poruszę Ziemię

DAMIANO PANTANI. STATYSTYCZKA ROWEROWA
Niedziela, 5 czerwca 2016Komentarze: 0
Dystans35.23 km
Czas01:12
Vśrednia29.36 km/h
Vmax50.30 km/h
Tętnośr.144
Tętnomax159
Kalorie 860 kcal
Podjazdy206 m
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Piździawa konkret, czasami prawie zatrzymywało w miejscu. Na całe szczęście końcówka z wiatrem w zad więc zdążyłem wybaczyć tej pogodzie. Coraz więcej mocy pod nogą, to czuć.

Sobota, 4 czerwca 2016Komentarze: 0
Dystans35.46 km
Czas01:13
Vśrednia29.15 km/h
Vmax46.30 km/h
Tętnośr.146
Tętnomax160
Kalorie 890 kcal
Podjazdy183 m
Temp.27.0 °C
Więcej danych
Dość gorąco, w drodze musiałem policzyć co ile km mam łykać elektro żeby starczyło do domu, no i wyszło na sam styk. Nie bez powodu jestem indżenierem :} Trening uleciał jak jasny pierun, bardzo przyjemnie.

Piątek, 3 czerwca 2016Komentarze: 0
Dystans27.63 km
Czas00:57
Vśrednia29.08 km/h
Vmax52.20 km/h
Tętnośr.144
Tętnomax156
Kalorie 690 kcal
Podjazdy210 m
Temp.23.0 °C
Więcej danych
W którą stronę świata nie jechałem to odczuwałem podmuchy w twarz... Wprawdzie prędkość wyszła OK, ale głowa strasznie się męczyła z tego powodu. Poza tym szczegółem spoko trening, na plus.

Wtorek, 31 maja 2016Komentarze: 0
Dystans19.63 km
Czas00:40
Vśrednia29.45 km/h
Vmax48.00 km/h
Tętnośr.141
Tętnomax151
Kalorie 470 kcal
Podjazdy139 m
Temp.20.0 °C
Więcej danych
Krótko, żeby przetestować parę nowości, w tym czy nowa opona dobrze leży. Z początku zdziwiły mnie niskie pulsy, to przycisnąłem ćwierć ciuta mocniej. Ogółem supcio, temperatura zeszła, wiatru niet, cały czas do przodu.

Sobota, 28 maja 2016Komentarze: 0
Dystans18.95 km
Czas00:39
Vśrednia29.15 km/h
Vmax46.80 km/h
Tętnośr.139
Tętnomax150
Kalorie 441 kcal
Podjazdy 92 m
Temp.24.0 °C
Więcej danych
Po źGiro udało się znaleźć jakiś kwant czasu na krynconko, szkoda było nie skorzystać. Dzisiaj niższą kadencją, bardzo równym pulsem i średnio-niskim wysiłkiem. Na duży plus.

Piątek, 27 maja 2016Komentarze: 0
Dystans24.42 km
Czas00:52
Vśrednia28.18 km/h
Vmax49.90 km/h
Tętnośr.141
Tętnomax157
Kalorie 610 kcal
Podjazdy150 m
Temp.23.0 °C
Więcej danych
Jazda po okolicy bez większej historii. Przyjemna pogoda, trochę cienko jechałem, mogłem pocisnąć mocniej, postaram się nie zapomnieć następnym razem ;}

Czwartek, 26 maja 2016Komentarze: 0
Dystans20.06 km
Czas00:42
Vśrednia28.66 km/h
Vmax46.10 km/h
Tętnośr.140
Tętnomax152
Kalorie 490 kcal
Podjazdy131 m
Temp.21.0 °C
Więcej danych
Luźna 20-tka po okolicy. Bardzo płynnie, zero zatrzymań, idealnie ciepło no i koniec końców bardzo przyjemnie.

Wtorek, 24 maja 2016Komentarze: 0
Dystans28.37 km
Czas00:59
Vśrednia28.85 km/h
Vmax48.40 km/h
Tętnośr.144
Tętnomax156
Kalorie 710 kcal
Podjazdy203 m
Temp.23.0 °C
Więcej danych
Miało być jak wczoraj - 4 pętle po sąsiednich wioskach, miałem już skręcać do domu ale przejazd był zamknięty, to pojechałem zrobić jeszcze jedno kółko. No ale że przejazd znowu był zamknięty to zrobiłem jeszcze jedno, już mniej ochoczo. Później się okazało że ostatnie 2 pętle były najszybsze więc w sumie wyszło mi na dobre. Ogółem na plus.


Poniedziałek, 23 maja 2016Komentarze: 0
Dystans19.53 km
Czas00:44
Vśrednia26.63 km/h
Vmax48.00 km/h
Tętnośr.140
Tętnomax155
Kalorie 500 kcal
Podjazdy140 m
Temp.25.0 °C
Więcej danych
4 pętle po sąsiednich wioskach - byle jak najmniej oddalić się od domu bo przednia opona jest bardzo kapciogeniczna, a nie chce mi się co chwila zmieniać dętek w trasie. Póki nie przyjdzie mi nowa opona lub nie kupię nowej fury zostają mi podobne pętle. Ogólnie bez zarywania tempa bo i za gorąco na takie rzeczy.

Na ostatnim kręceniu z którego nie było wpisu jechało mi się epicko, ale na półmetku dopadł mnie jakiś skok ciśnienia, tętno +20 i ciężko schodziło poniżej 110 w spoczynku... Jakoś się doczłapałem do domu, ale niesmak pozostanie długo, zwłaszcza że po drodze poszła jeszcze dętka i ledwo ją napompowałem bo się pompka zepsuła :D



Środa, 18 maja 2016Komentarze: 0
Dystans15.30 km
Czas00:31
Vśrednia29.61 km/h
Vmax50.10 km/h
Tętnośr.144
Tętnomax158
Kalorie 380 kcal
Podjazdy 98 m
Temp.12.0 °C
Więcej danych
Tak się tylko przeciągnąć, żeby nie zapomnieć jak się jeździ, bo nie śmigałem 5 dni. Bezwietrznie ale zimno, choć po 5 minutach krążenie zrobiło swoje więc pogoda zdecydowanie na plus.

TROCHĘ O MNIE

Jestem Damian, na rowerze znany jako Damiano Pantani. Urodzony w Kielcach w 1991 roku, szosowiec ze źródłami w kolarstwie górskim.
  • KOLARSKI OPĘTANIEC
  • MIŁOŚNIK ASTRONOMII
  • KONSERWATYWNY LIBERTARIANIN

Z zawodu programista aplikacji internetowych. Z końcem 2018 odstawiłem bloga, dlatego udostępniłem kod szablonu na forum. Jeśli nie ten, to być może zainteresuje Cię stary szablon. Walić śmiało w razie uwag, moje dane kontaktowe znajdują się na dole.

21905.67

KILOMETRÓW NA BLOGU

115.60

KILOMETRÓW W TERENIE

29.68 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

30d 18h 00m

CZAS W SIODLE