Dajcie mi rower, a poruszę Ziemię

DAMIANO PANTANI. STATYSTYCZKA ROWEROWA
Czwartek, 12 maja 2016Komentarze: 0
Dystans24.30 km
Czas00:51
Vśrednia28.59 km/h
Vmax48.00 km/h
Tętnośr.143
Tętnomax155
Kalorie 600 kcal
Podjazdy147 m
Temp.20.0 °C
Więcej danych
Po ździro na małe co nieco. Wydolność już prawie docelowa, ale noga jeszcze mocno wiosenna. A no i bebzon nieco nadmiarowy. Po powrocie licznik mi się zresetował w kieszeni, na szczęście zapamiętałem najważniejsze dane, ale mapka dzisiaj bez HR i V.

Środa, 11 maja 2016Komentarze: 0
Dystans24.18 km
Czas00:50
Vśrednia29.02 km/h
Vmax44.90 km/h
Tętnośr.142
Tętnomax158
Kalorie 600 kcal
Podjazdy164 m
Temp.19.0 °C
Więcej danych
Tak pokręcić żeby nie oddalać się mocno od domu i żeby wyszła taka 25-tka. Miało być więcej km ale ogólny serwis roweru mi zajął trochę za długo. Giro mnie omija, ale póki płasko to nic straconego...

Ogólnie dzisiaj super, pulsy coraz niższe, prędkość coraz wyższa, cały czas do przodu staramy się przede wszystkim.

The Fuck?
The Fuck? © DamianoPantani

Wtorek, 10 maja 2016Komentarze: 0
Dystans30.86 km
Czas01:07
Vśrednia27.64 km/h
Vmax51.80 km/h
Tętnośr.144
Tętnomax159
Kalorie 800 kcal
Podjazdy153 m
Temp.21.0 °C
Więcej danych
Pętla wokół zalewu na Strawczynie. Dzisiaj wietrznie ale bardzo ciepło, jechało się przyjemnie i łatwo szło odlecieć.

Sobota, 7 maja 2016Komentarze: 0
Dystans18.83 km
Czas00:39
Vśrednia28.97 km/h
Vmax49.90 km/h
Tętnośr.144
Tętnomax157
Kalorie 470 kcal
Podjazdy 92 m
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Miało być więcej km, ale było zimno i wietrznie a wszystkie długie ciuchy w praniu więc zrobiłem krótszą pętlę. Pod koniec wyszło słońce ale jakoś nie chciało mi się zmieniać planów więc zajechałem do bazy. Ogólnie dzisiaj fajnie, równiutkim tętnem i płynnie.



Piątek, 6 maja 2016Komentarze: 0
Dystans27.40 km
Czas00:57
Vśrednia28.84 km/h
Vmax52.00 km/h
Tętnośr.143
Tętnomax157
Kalorie 690 kcal
Podjazdy209 m
Temp.19.0 °C
Więcej danych
Z dzisiejszych wydarzeń to na 4 przejazdy 3 były zamknięte :/ Pierdolca szło dostać. Poszła dętka, tym razem przednia i bardzo mozolnie mi szła wymiana. No i forma faktycznie idzie w górę, o ile wczoraj zacząłem to czuć to dzisiaj doszedł do tego znacznie lepszy wynik - to samo tętno a +2 km/h do prędkości.

Czwartek, 5 maja 2016Komentarze: 0
Dystans19.72 km
Czas00:45
Vśrednia26.29 km/h
Vmax44.10 km/h
Tętnośr.142
Tętnomax160
Kalorie 520 kcal
Podjazdy110 m
Temp.17.0 °C
Więcej danych
Ne ma opyndalanja sje. Trochę wiało, trochę popadało, miejscami mocno, ale ogólnie udany trening. Czuję więcej siły pod nogą, ale do celu to huhu i jeszcze trochę...

Poniedziałek, 2 maja 2016Komentarze: 0
Dystans17.44 km
Czas00:38
Vśrednia27.54 km/h
Vmax44.70 km/h
Tętnośr.147
Tętnomax164
Kalorie 480 kcal
Podjazdy110 m
Temp.22.0 °C
Więcej danych
Wietrznie ale przy tej zimowej formie to bez znaczenia. Bardzo powoli idzie w górę, ale kurde w poprzednich latach już w marcu jeździłem stówki a tu w maju nie mam nawet... 20-tki.

Sobota, 23 kwietnia 2016Komentarze: 0
Dystans13.50 km
Czas00:31
Vśrednia26.13 km/h
Vmax45.10 km/h
Tętnośr.141
Tętnomax154
Kalorie 370 kcal
Podjazdy 96 m
Temp.15.0 °C
Więcej danych
Z taką systematycznością wrócę do formy w ciągu kilkudziesięciu lat... kompletny brak wydolności. Czas na kręcenie w miarę jest, pogoda średnio, ale najbardziej brakuje mi motywacji do jazdy, trzeba jakoś nadrobić tę zaległość, najlepiej w końcu inwestując w nowy sprzęt.

Wtorek, 5 kwietnia 2016Komentarze: 0
Dystans18.13 km
Czas00:41
Vśrednia26.53 km/h
Vmax48.00 km/h
Tętnośr.138
Tętnomax154
Kalorie 460 kcal
Podjazdy 96 m
Temp.23.0 °C
Więcej danych
Tak sobie pokręcić, trochę chyba przesadziłem z delikatnością jazdy, no ale grunt że coś się przykręciło. Poszła mi dętka, na szczęście było już 600 m do domu, ale szkoda bo przed zjazdem :P Ogólnie dzisiaj "takie nic, a cieszy".

Poniedziałek, 4 kwietnia 2016Komentarze: 0
Dystans10.86 km
Czas00:24
Vśrednia27.15 km/h
Vmax46.30 km/h
Tętnośr.139
Tętnomax154
Kalorie 280 kcal
Podjazdy 77 m
Temp.21.0 °C
Więcej danych
W sumie już trochę jeździłem w tym roku ale sobie przypomniałem że prowadzę statystyczkę ;} Zapomniałem podsumować zeszły sezon, choć w zasadzie nie ma czego podsumowywać. Za to zmontowałem filmik z tego co się nagrało, więc oglądać, nie marudzić: 


Ten sezon zapowiada się znacznie ciekawiej, bo przez zimę ubyło mnie 6 kg i uzbierałem (aż za) duże fundusze na nowy sprzęciur, jeszcze nie mogę się na nic zdecydować. W sumie to i dobrze bo potrzebuję czasu na zrobienie wydolności organizmu bo w tych pulsach normalnie powinienem był jechać o 3 - 4 km/h szybciej. No nic, cza się brać do roboty, życzcie mi powodzenia i równości.


TROCHĘ O MNIE

Jestem Damian, na rowerze znany jako Damiano Pantani. Urodzony w Kielcach w 1991 roku, szosowiec ze źródłami w kolarstwie górskim.
  • KOLARSKI OPĘTANIEC
  • MIŁOŚNIK ASTRONOMII
  • KONSERWATYWNY LIBERTARIANIN

Z zawodu programista aplikacji internetowych. Z końcem 2018 odstawiłem bloga, dlatego udostępniłem kod szablonu na forum. Jeśli nie ten, to być może zainteresuje Cię stary szablon. Walić śmiało w razie uwag, moje dane kontaktowe znajdują się na dole.

21905.67

KILOMETRÓW NA BLOGU

115.60

KILOMETRÓW W TERENIE

29.68 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

30d 18h 00m

CZAS W SIODLE