Dajcie mi rower, a poruszę Ziemię

DAMIANO PANTANI. STATYSTYCZKA ROWEROWA
Sobota, 7 listopada 2015Komentarze: 0
Dystans64.00 km
Czas02:16
Vśrednia28.24 km/h
Vmax53.80 km/h
Tętnośr.140
Tętnomax173
Kalorie 1580 kcal
Podjazdy455 m
Temp.7.0 °C
Więcej danych
Może mało kręcę ale za to zacząłem biegać po 4-5 km dziennie, bo mi stacjonarka odmawia posłuszeństwa. Da się to bardzo lubić zwłaszcza kiedy się słucha muzyki.

A co do dzisiaj to przez prawie całą drogę jechałem w lekkim deszczu. Ogółem nie było jakiejś tragedii, ale zimna woda paraliżowała nogi, dlatego wyszła słaba średnia prędkość. No ale w listopadzie można sobie na to pozwolić... 

Sobota, 31 października 2015Komentarze: 0
Dystans45.12 km
Czas01:31
Vśrednia29.75 km/h
Vmax50.50 km/h
Tętnośr.144
Tętnomax162
Kalorie 1110 kcal
Podjazdy343 m
Temp.12.0 °C
Więcej danych
Tak się weekendowo śmignąć po okolicach, gdzie jakieś ładniejsze wsie, nic nadzwyczajnego. Cały czas do przodu, waga cały czas do dołu :}

Niedziela, 25 października 2015Komentarze: 1
Dystans40.44 km
Czas01:22
Vśrednia29.59 km/h
Vmax45.30 km/h
Tętnośr.139
Tętnomax156
Kalorie 950 kcal
Podjazdy215 m
Temp.11.0 °C
Więcej danych
Trochę wietrznie ale kolorki wszystko zrekompensowały ;} A lasu po drodze było sporo.

Pod Eustachowem
Pod Eustachowem © DamianoPantani

Sobota, 24 października 2015Komentarze: 1
Dystans73.40 km
Czas02:27
Vśrednia29.96 km/h
Vmax54.20 km/h
Tętnośr.147
Tętnomax169
Kalorie 1850 kcal
Podjazdy532 m
Temp.10.0 °C
Więcej danych
3 tygodnie bez kręcenia po drodze, a jak na ironię schudłem 4 kilo :P Szkoda że pomyślałem o odstawieniu cukiereczków dopiero na jesień kiedy został mi tylko trening stacjonarny :/ Dzisiaj chciałem skorzystać z tej luki pogodowej i zrobić z 70 km - miałem parę opcji, ale pod koniec października wybór był prosty - okolice Borkowa, Łabędziowa jesienią są de best. 

Ogółem trening bardzo udany, mimo że w końcówce na odciętym prądzie.

Pod Borkowem
Pod Borkowem © DamianoPantani 

Parking Borków - Październik 2015
Parking Borków - Październik 2015 © DamianoPantani 

Niedziela, 4 października 2015Komentarze: 0
Dystans36.63 km
Czas01:10
Vśrednia31.40 km/h
Vmax53.40 km/h
Tętnośr.158
Tętnomax179
Kalorie 980 kcal
Podjazdy250 m
Temp.22.0 °C
Więcej danych
Znowu miało być luźniejszym tempem, ale dzisiaj wszystko mnie wkurzało od południa, a po wyjechaniu na dzień dobry czekałem 15 minut na przejeździe, potem się zrobiło ciasno na drodze, to wszystko tak mi podnosiło ciśnienie że nogi same leciały. Tak długo nie mogłem się opanować, że nawet podjazdy nie dały rady mnie okiełznać, dopiero pod koniec opadłem z sił i się uspokoiłem, ale ostatecznie udało się do domu dowieźć 31 km/h.

Sobota, 3 października 2015Komentarze: 0
Dystans73.03 km
Czas02:30
Vśrednia29.21 km/h
Vmax52.60 km/h
Tętnośr.149
Tętnomax172
Kalorie 1910 kcal
Podjazdy528 m
Temp.21.0 °C
Więcej danych
Miało być luźniejszym tempem ale trasa mi wyszła flandryjska, to nie było opierdalania sie. Bardzo dobra pogoda, świetna okolica, odkryty urokliwy skrót na Węgrzyn, sporo ruchu w związku z narodowym dniem sportu. Dziś na plus.

Poniedziałek, 28 września 2015Komentarze: 0
Dystans20.66 km
Czas00:42
Vśrednia29.51 km/h
Vmax47.20 km/h
Tętnośr.136
Tętnomax154
Kalorie 460 kcal
Podjazdy105 m
Temp.12.0 °C
Więcej danych
Tak się trochę pokręcić, w okolicach drugiej strefy. Przesilenie jesienne, z każdym tygodniem słońce zachodzi 15 minut wcześniej, przy obecnych temperaturach i trybie pracy zostaje właściwie trening stacjonarny lub weekend.

Środa, 23 września 2015Komentarze: 0
Dystans29.66 km
Czas00:58
Vśrednia30.68 km/h
Vmax48.20 km/h
Tętnośr.148
Tętnomax164
Kalorie 740 kcal
Podjazdy180 m
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Po robocie na okolice, gdzie jakieś ładniejsze wsie. Takie nic, całkiem przyjemnie, aczkolwiek noga się dzisiaj kręciła średnio i nie mogłem na zawołanie odpalić rakiety jak zazwyczaj.

Wtorek, 22 września 2015Komentarze: 0
Dystans34.81 km
Czas01:07
Vśrednia31.17 km/h
Vmax55.30 km/h
Tętnośr.151
Tętnomax171
Kalorie 880 kcal
Podjazdy257 m
Temp.13.0 °C
Więcej danych
To miało być małe co nieco po robocie, ale dramaturgia sięgnęła zenitu kiedy na półmetku temperatura zaczęła gwałtownie spadać... Musiałem dołożyć do pieca by nie zmarznąć a i ciemno się zaczęło robić. Dawno nie jeździłem po robocie, a nigdy za inteligenta się nie miałem, więc nie przewidziałem że dni są coraz krótsze.

Sobota, 19 września 2015Komentarze: 0
Dystans44.52 km
Czas01:29
Vśrednia30.01 km/h
Vmax54.90 km/h
Tętnośr.143
Tętnomax163
Kalorie 1060 kcal
Podjazdy281 m
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Wokół Pasma Oblęgorskiego, nieco luźniejszą nogą i w miarę przyjemnie, choć zimnawo, na granicy komfortu w krótkich ciuchach. Jutro zdecydowanie dzień przerwy a potem się zobaczy.

TROCHĘ O MNIE

Jestem Damian, na rowerze znany jako Damiano Pantani. Urodzony w Kielcach w 1991 roku, szosowiec ze źródłami w kolarstwie górskim.
  • KOLARSKI OPĘTANIEC
  • MIŁOŚNIK ASTRONOMII
  • KONSERWATYWNY LIBERTARIANIN

Z zawodu programista aplikacji internetowych. Z końcem 2018 odstawiłem bloga, dlatego udostępniłem kod szablonu na forum. Jeśli nie ten, to być może zainteresuje Cię stary szablon. Walić śmiało w razie uwag, moje dane kontaktowe znajdują się na dole.

21905.67

KILOMETRÓW NA BLOGU

115.60

KILOMETRÓW W TERENIE

29.68 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

30d 18h 00m

CZAS W SIODLE