Dajcie mi rower, a poruszę Ziemię

DAMIANO PANTANI. STATYSTYCZKA ROWEROWA
Piątek, 8 listopada 2013Komentarze: 0
Dystans47.26 km
Czas01:37
Vśrednia29.23 km/h
Vmax65.70 km/h
Podjazdy304 m
Temp.10.0 °C
Więcej danych
Koniec sezonu tuż za zakrętem... trzeba stawiać jakieś ciut mocniejsze akcenty. Wybrałem się na Baranią która chodziła mi po głowie jakiś czas. Ogólnie dzisiaj wycieczka tempem bardzo rekreacyjnym, tryb sportowy włączyłem tylko na czas podjazdu / zjazdu.


Widok z góry Baraniej - Pępice, Listopad 2013 © DamianoPantani


Aleja Lipowa Oblęgorek - Listopad 2013 © DamianoPantani

Z samego podjazdu nie mogę być zadowolony, bo na 3 dotychczasowe próby ta wyszła najgorzej. No ale w porównaniu z tamtymi podejściami miałem niekorzystny wiatr, no i forma już nie ta... Poza tym różnica jakaś ogromna nie była. Po górze pojechałem w okolice Alei Lipowej / Muzeum Henia Sienkiewicza, no i zalewu na Strawczynie (zupełnie opustoszałego, aż dziwnie...). W miejscowości Niedźwiedź zaskoczył mnie... zapach świeżo ściętej trawy :D W samym sercu listopada.


Zalew Strawczyn - Listopad 2013 © DamianoPantani

Sobota, 2 listopada 2013Komentarze: 0
Dystans18.92 km
Czas00:36
Vśrednia31.53 km/h
Vmax46.90 km/h
Podjazdy 92 m
Temp.9.0 °C
Więcej danych
Idzie załamanie pogody, trzeba było wyjechać byle szybciej choć na krótką pętelkę. Poza tym trzeba było spalić troszkę cięższe śniadanie :}
 
Czwartek, 31 października 2013Komentarze: 0
Dystans37.79 km
Czas01:17
Vśrednia29.45 km/h
Vmax67.90 km/h
Podjazdy284 m
Temp.10.0 °C
Więcej danych
Ostatnio sporo się naoglądałem filmów o podjazdach, dlatego musiałem pojechać na Pasmo Oblęgorskie. Poza tym ode mnie z podwórka widać że buduje się tam coś większego, trzeba było to sprawdzić :) Sam podjazd wyszedł całkiem nieźle, wdrapałem się w 6:20 (od krzyżówki do znaku na górze).

Miałem w myślach zrobienie jeszcze Baraniej, bo podjeżdżanie to cała esencja tego sportu, ale na jeden dzień wystarczy wrażeń :} Nie nadaję się na góry, w przyszłym sezonie postaram się jeździć takie pętelki kilka razy z rzędu, może nauczę się śmigać w ekstremalnym terenie.

P.s. Powoli przesuwam granicę prędkości z którą czuję się komfortowo. Jeszcze rok temu było to 55 kph, na dzisiaj jest to około 70 kph.
 
Niedziela, 27 października 2013Komentarze: 0
Dystans18.91 km
Czas00:35
Vśrednia32.42 km/h
Vmax56.20 km/h
Podjazdy 92 m
Temp.17.0 °C
Więcej danych
Czas zimowy, ciuchy letnie. Żyć nie umierać... Jeszcze gdyby tak czasu było więcej. Bilans wietrzny dzisiaj wyrównany - trochę z tej, trochę z tamtej. Jazda na duży plus.

Środa, 23 października 2013Komentarze: 0
Dystans35.59 km
Czas01:08
Vśrednia31.40 km/h
Vmax54.60 km/h
Podjazdy283 m
Temp.19.0 °C
Więcej danych
Żeby pod koniec października jeździć w krótkich ciuchach... Masakra jakaś. Chciałem się dzisiaj solidnie zmęczyć więc pojechałem w dość trudny ale nieekstremalny teren. No i osiągnąłem to co chciałem, a niesprzyjający wiatr mi w tym tylko pomógł ;>
 
Poniedziałek, 21 października 2013Komentarze: 0
Dystans34.88 km
Czas01:08
Vśrednia30.78 km/h
Vmax50.70 km/h
Podjazdy181 m
Temp.12.0 °C
Więcej danych
Na Poli w pełnym słońcu z huraganem w plecy. Z powrotem po ciemku, z ledwo wyczuwalnym wiatrem. Dawno nie jechałem rowerem w nocy - świetne uczucie które bardzo mi się kojarzy z dzieciństwem, także sobie zrobiłem dobry klimat na cały wieczór ;) Miejscami było tak ciemno że jechałem jak gdyby z zamkniętymi oczami.. Mimo wszystko będę baaardzo pozytywnie wspominał tą dzisiejszą wycieczkę :}
 
Niedziela, 20 października 2013Komentarze: 0
Dystans31.56 km
Czas01:00
Vśrednia31.56 km/h
Vmax60.70 km/h
Podjazdy155 m
Temp.15.0 °C
Więcej danych
Takie tam kręconko w przerwie od książek. Lato w pełni więc trzeba korzystać :} Wiatr dość konkretny ale dużo łaskawszy niż wczoraj. Wycieczka szybka i bardzo udana.
 
Sobota, 19 października 2013Komentarze: 0
Dystans18.89 km
Czas00:38
Vśrednia29.83 km/h
Vmax49.43 km/h
Podjazdy 92 m
Temp.9.0 °C
Więcej danych
Studia rozkręciły się na dobre, trzeba było trochę pośmigać w ramach przerwy. A to moje malowidło na końcu zeszytu od studiów. Jak będzie mi się nudziło to je trochę przycieniuję. Z oryginału (tutaj) nie byłem wstanie namalować twarzy więc wstawiłem jakąś inną.


Victoria Pendleton w wersji cartoon © DamianoPantani

Poniedziałek, 14 października 2013Komentarze: 0
Dystans34.30 km
Czas01:06
Vśrednia31.18 km/h
Vmax49.70 km/h
Podjazdy195 m
Temp.14.0 °C
Więcej danych
Dziś była jedna z ostatnich w tym roku możności dojazdu rowerem na Politechnikę, nie sposób mi było z niej nie skorzystać. Przy okazji zobaczyłem Karczówkę która chodziła mi po głowie dłuższy czas.


Wyjście poza mury klasztoru © DamianoPantani


Widok z Karczówki © DamianoPantani


Klasztor Karczówka © DamianoPantani

Niedziela, 13 października 2013Komentarze: 0
Dystans43.12 km
Czas01:21
Vśrednia31.94 km/h
Vmax50.70 km/h
Podjazdy254 m
Temp.16.0 °C
Więcej danych
Średnio mi się zbierało na wypad, ale taka złota pogoda zdarza się raz na parę miesięcy więc koniecznie trzeba było pokręcić.

Trochę nudy na trasie, zero ruchu, wszyscy siedzą w domach... Tylko u mnie na wsi ślady cywilizacji i miłe dla oka kolory jesieni ;) Trzeba by trochę fotek napykać...
 

TROCHĘ O MNIE

Jestem Damian, na rowerze znany jako Damiano Pantani. Urodzony w Kielcach w 1991 roku, szosowiec ze źródłami w kolarstwie górskim.
  • KOLARSKI OPĘTANIEC
  • MIŁOŚNIK ASTRONOMII
  • KONSERWATYWNY LIBERTARIANIN

Z zawodu programista aplikacji internetowych. Z końcem 2018 odstawiłem bloga, dlatego udostępniłem kod szablonu na forum. Jeśli nie ten, to być może zainteresuje Cię stary szablon. Walić śmiało w razie uwag, moje dane kontaktowe znajdują się na dole.

21905.67

KILOMETRÓW NA BLOGU

115.60

KILOMETRÓW W TERENIE

29.68 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

30d 18h 00m

CZAS W SIODLE