Dajcie mi rower, a poruszę Ziemię

DAMIANO PANTANI. STATYSTYCZKA ROWEROWA
Strawczyn + kolejny incydent ehh...Kategoria Ze zdjęciami
Piątek, 26 lipca 2013Komentarze: 0
Dystans35.58 km
Czas01:09
Vśrednia30.94 km/h
Vmax47.60 km/h
Podjazdy165 m
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Rano wpadłem na pomysł zobaczenia Włoszczowy i zrobienia pierwszej sety. Motywacja była, siła też, ale znowu do późnego popołudnia wiało jak w Świętokrzyskim lol xD

No cóż, w domu nudy jak nie wiem, no to mimo wiatru pojechałem troszki pokręcić, by nie wyjść z jako-tako dobrej formy.

Miałem incydent gdzieś na Oblęgorku - jakaś baba wyjeżdżała z pola samochodem, i robiła to tak graślawo że musiała wyjechać na przeciwny pas... Na hamulec było za późno więc odbiłem w stronę chodnika, gdzie było dużo piachu. Przy 40 kph nie dałem rady wrócić na asfalt, poślizgnąłem się, zahaczyłem o krawężnik, przeleciałem przez chodnik i wylądowałem w pokrzywach. Bardzo szczęśliwie się złożyło że leciałem odwrócony plecami, więc kiedy na nie upadłem to wyszłedł mi taki fikołek w tył jak na WFie :D Po wszystkim baba jeszcze coś tam do mnie pobełkotała ale nawet jej nie słuchałem tylko sprawdzałem co z rowerem. Znowu obręcze do podcentrowania, poza tym wszystko OK.

Jakoś nie odbił mi się ten wypadek na psychice bo te salto w powietrzy było... przyjemne :D Upadłem bardzo miękko, zupełne zero bólu. Jedynie co, to delikatnie pokrzywy poparzyły czoło i łydkę, co później odczuwałem jako przyjemny chłód. Cóż, kolejne doświadczenie do kolekcji :) Luzujemy hamulce i jedziemy dalej...

Nad zalewem w Strawczynie mnóstwo ludzi, przez weekend pewnie nie będzie się dało przejść w tym gąszczu golasów. Hiehie w jednym miejscu postanowiłem doscinąć, leciałem z 45 i wtedy przez ścieżkę przechodzili... policjanci :D Już nawet nie zdążyłem wyhamować, ale i tak leciałem na tyle szybko że misiek tylko machnął na mnie łapą...


Panorama zalewu - 2011 © DamianoPantani

Dalej spotkałem kumpla z którym się nie widziałem z 7 lat... Debil pół-trzeźwy i jeszcze wchodzi do wody, no ale cóż, jego sprawa...
 

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nogei
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

TROCHĘ O MNIE

Jestem Damian, na rowerze znany jako Damiano Pantani. Urodzony w Kielcach w 1991 roku, szosowiec ze źródłami w kolarstwie górskim.
  • KOLARSKI OPĘTANIEC
  • MIŁOŚNIK ASTRONOMII
  • KONSERWATYWNY LIBERTARIANIN

Z zawodu programista aplikacji internetowych. Z końcem 2018 odstawiłem bloga, dlatego udostępniłem kod szablonu na forum. Jeśli nie ten, to być może zainteresuje Cię stary szablon. Walić śmiało w razie uwag, moje dane kontaktowe znajdują się na dole.

21905.67

KILOMETRÓW NA BLOGU

115.60

KILOMETRÓW W TERENIE

29.68 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

30d 18h 00m

CZAS W SIODLE

CZYM ŚMIGAM OBECNIE

Scott Addict 20

Rower zbudowany przede wszystkim z myślą o łatwości serwisowania, bezawaryjności i komforcie jazdy, w tych kwestiach bije na główę poprzednika. Najwieksze atuty mojej obecnej maszyny to:

  • Karbonowy frameset w rozmiarze 56
  • Grupa Ultegra Di2
  • koła Zipp 30
Korba 50-34, kaseta 11-28 (11 przełożeń). Waga całkowita to około 7,7 kg. Drobna recenzja do poczytania jest tu: Scotta test