Dajcie mi rower, a poruszę Ziemię

DAMIANO PANTANI. STATYSTYCZKA ROWEROWA
Smyków + RadoszyceKategoria 100 - 199 km, Ze zdjęciami
Czwartek, 1 sierpnia 2013Komentarze: 0
Dystans105.99 km
Czas03:35
Vśrednia29.58 km/h
Vmax51.00 km/h
Podjazdy618 m
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Przestawiłem sobie rower z trybu 'szybki' na tryb 'wygodny' i to był strzał w setę ;) W sierpniu stawiam na dystans, nie na prędkość. Od dawna miałem ochotę zobaczyć Radoszyce i Smyków, więc tam pojechałem - z zamiarem zrobienia 70 km.


Grzymałków - Kościół Przemienienia Pańskiego © DamianoPantani


Miedzierza - Kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej © DamianoPantani

Między Rudą Strawczyńską a terenami Smykowa mijałem tyle cudnych wiosek. Co kolejna to ładniejsza. Korzystając z okazji pojechałem na Miedzierzę bo tam mieszka moja znajoma, przynajmniej będę miał z nią o czym podyskutować ;) Z tego co mówiła to jest to wiocha zabita dechami... Bull shit, piękna, duża, kolorowa miejscowość, ładne okolice, dużo ludzi i mało samochodów, no cud miód ;)

Skręciłem na Radoszyce przez las, co okazało się błędem bo gorszych asfaltów w życiu nie widziałem... Serio, 10 kilo przez takie wertepy że nadgarstki mi się już rozsypywały... chociaż tyle że piękne czyste i kolorowe lasy trochę zrekompensowały ten ból.


Radoszyce - fontanna na rynku © DamianoPantani

Same Radoszyce bardzo ładne, tutaj zrobiłem sobie dłuższego brejka na bułkę i fotki. Pojechałem w stronę Łopuszna, a tam - znowu asfalty jakby przeszło trzęsienie ziemi...


Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego - Łopuszno © DamianoPantani


Łopuszno - kamienie na rynku © DamianoPantani


Łopuszno - ławki na rynku © DamianoPantani

Dojechałem do domu, a licznik pokazał 87 km, no to zjadłem coś na szybko i pojechałem dokręcić setę. Tak się świetnie czułem przez cały dzień że mógłbym zrobić jeszcze z 50 kilo, ale wolę rozłożyć siły na kilka dni.

Koło Fanisławic jechał na rowerze taki gość... bez jednej nogi ... ... .. .. . . Miał zrobiony taki prowizoryczny 'nosek' na jednym pedale, i jeszcze jakoś utrzymywał równowagę... ciekawe bo na smutnego nie wyglądał a wręcz przeciwnie! Naprawdę zacząłem się tak zastanawiać co JA bym zrobił na jego miejscu...
 

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa azega
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

TROCHĘ O MNIE

Jestem Damian, na rowerze znany jako Damiano Pantani. Urodzony w Kielcach w 1991 roku, szosowiec ze źródłami w kolarstwie górskim.
  • KOLARSKI OPĘTANIEC
  • MIŁOŚNIK ASTRONOMII
  • KONSERWATYWNY LIBERTARIANIN

Z zawodu programista aplikacji internetowych. Z końcem 2018 odstawiłem bloga, dlatego udostępniłem kod szablonu na forum. Jeśli nie ten, to być może zainteresuje Cię stary szablon. Walić śmiało w razie uwag, moje dane kontaktowe znajdują się na dole.

21905.67

KILOMETRÓW NA BLOGU

115.60

KILOMETRÓW W TERENIE

29.68 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

30d 18h 00m

CZAS W SIODLE

CZYM ŚMIGAM OBECNIE

Scott Addict 20

Rower zbudowany przede wszystkim z myślą o łatwości serwisowania, bezawaryjności i komforcie jazdy, w tych kwestiach bije na główę poprzednika. Najwieksze atuty mojej obecnej maszyny to:

  • Karbonowy frameset w rozmiarze 56
  • Grupa Ultegra Di2
  • koła Zipp 30
Korba 50-34, kaseta 11-28 (11 przełożeń). Waga całkowita to około 7,7 kg. Drobna recenzja do poczytania jest tu: Scotta test